Translate

poniedziałek, 6 kwietnia 2015

bakłażan

W kuchni się dwoję i troję.


Bakłażan i jabłko obrane pokrojone w kostkę, skropione sokiem z ½ cytryny, lekko podsmażone na oleju kokosowym, podlane odrobiną wrzątku i duszone z rodzynkami, czosnkiem, ugotowaną kaszą jaglaną. Doprawione kurkumą, pieprzem ziołowym i solą himalajską. Do tego sznycel z indyka upieczony w piekarniku. Sałatka z drobno poszatkowanej kapusty, ze startym jabłkiem z natką pietruszki i dużą ilością pieprzu, oliwkami i lekki sos sałatkowy z cytryny, soli i oliwy z oliwek.  

Wymyślam własne potrawy, bez glutenu, laktozy, cukru i bezmięsne, czasem nawet bez smaku.
Najważniejsze cieszyć się własną twórczością.


Zależy jak na to spojrzeć.     

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz