W Japonii pasta miso obok sosu sojowego
shoyu to najczęściej używany dodatek do przyprawiania wszelkich potraw.
Od wieków robiono i używano jej– ze względu na dużą zawartość soli -do
przyprawiania potraw i do konserwowania żywności. Obecnie miso produkowane
na skalę przemysłową zawiera mniej soli i dlatego należy je przechowywać w lodówce, dlatego lepiej kupić w
słoiczku.
Składniki miso to soja i ryż, ugotowane na
parze, mieli się i poddaje fermentacji,
a następnie dodaje sól,
sake i inne składniki. W zależności od stopnia zmielenia, długości fermentacji
i proporcji składników powstają różne rodzaje miso:
białe shiro miso –kolor jasnobrązowy, łagodne w smaku- do przyprawiania potraw z jarzyn i białych ryb.
białe shiro miso –kolor jasnobrązowy, łagodne w smaku- do przyprawiania potraw z jarzyn i białych ryb.
czerwone aka miso
–kolor ciemnobrązowy, ostre w smaku, mocniej przefermentowane- do zaprawiania
zup i potraw z mięsem.
Pastę miso można traktować
jak śmietanę i rozprowadzić ją z jogurtem, oliwą lub mlekiem kokosowym i octem jabłkowym
polewając takim sosem sałatę.
NIE GOTOWAĆ PASTY miso! - utraci właściwości prozdrowotne.
Najprostsza
zupa miso to ugotowana zupa warzywna z pokrojonych w kostkę:
marchewki, pietruszki, selera, pora, posiekanej cebuli, ewentualnie czosnku –
można dodać ugotowanej fasolki czerwonej lub czarnej.
Zupy nie solimy, dodać nieco przypraw (typu majeranek, tymianek, kminek, estragon, cząber, nieco imbiru, kurkumy. Można przyprawić zupę tradycyjnie, jednaknie dodajemy zasmażki i nie
zabielamy jej śmietaną, można użyć oleju
sezamowego, który nada zupie orientalnego smaku lub oleju z pestek winogron.
Zupy nie solimy, dodać nieco przypraw (typu majeranek, tymianek, kminek, estragon, cząber, nieco imbiru, kurkumy. Można przyprawić zupę tradycyjnie, jednak
Po ugotowaniu warzyw, wyłączyć ogień i dodać łyżkę pasty miso – najlepiej w miseczce z niewielką
ilością gorącej zupy rozprowadzić pastę miso i wlać do garnka z zupą. Pozostawić
całość po wymieszaniu na dwie minuty.
Japończycy dodają zazwyczaj grzyby, można
użyć pieczarek lub boczniaków, namoczonych i ugotowanych grzybów mun.
Możemy przeszklić w garnku posiekaną cebulkę.
Następnie wlać wodę (szklanka na osobę), dodać warzywa i gotować.
Następnie wlać wodę (szklanka na osobę), dodać warzywa i gotować.
Tradycyjnie
dodaje się glonów wakame lub glonów kombu -dostępne w
zdrowej żywności. Glony namoczone, gotuje się razem z warzywami, muszą zmięknąć,
niekiedy do gotowania zupy miso dodaje się owoce morza.
Pod koniec gotowania można dodać pokrojony w kostkę tofu.
Dopiero po wyłączeniu ognia, dodać pastę miso, posypać rozkruszonym glonem nori /
posiekaną pietruszką.
Rozkoszujmy się smakiem zupy miso. (Bakterie użyte w procesie fermentacji miso mają zdolność do wytwarzania witaminy K) Osobiście nie mam nic przeciw tłuszczom, w moim ciele cholesterol zachowuje się przyzwoicie, więc dowalam na swój talerz łyżką masła, niech K do potęgi z dobrodziejstwem jakie daje sfermentowane miso uzupełniają niedobory słońca.
Zupa wzmacniająca
Należałoby spożywać codziennie taką odżywczą zupę, poprawiającą trawienie, zmniejszającą wpływ szkodliwych czynników
środowiskowych, takich jak promieniowanie, pomocną w problemach onkologicznych.
Jest wiele wariantów przyrządzania i można miksować do postaci kremu.
Najpierw przygotować bulion dashi - z glonów konbu i płatków tuńczyka. Glony konbu włożyć do garnka, zalać 4 szklankami chłodnej wody i odstawić na 25 minut do namoczenia. Wywar przecedzić do drugiego garnka, glony nie będą już potrzebne do zupy. Wywar doprowadzić do wrzenia na małym ogniu, dodać 1 szklankę wody.
Dodać płatki bonito ponownie doprowadzić do wrzenia na większym ogniu.
Zdjąć z kuchenki, zszumować, odczekać kilka minut gdy płatki opadną na dno, wywar
przecedzić przez sitko, płatki nie będą wykorzystane.
Glony wakame należy
moczyć w zimnej wodzie przez około 15 minut- zwiększą swoją objętość.
Do zagotowanego klarownego bulionu dashi dodać rozprowadzoną w kilku
łyżkach gorącego bulionu pastę miso i od razu odstawić z ognia.
Zupy nie solimy.
Do miseczek nałożyć porcję odcedzonych glonów
wakame, pokrojone w kostkę tofu oraz odcedzone grzyby shiitake, jeśli ich
używamy. Zalać bulionem i posypać prażonym
sezamem.
ZUPA JARZYNOWA Z pastą MISO
250 g cienko pokrojonej wieprzowiny
1 por
½ marchewki
ząbek czosnku
6 grzybów, np. boczniaków lub brązowych pieczarek
¼ kapusty chińskiej lub włoskiej
szczypta pieprzu
łyżka oleju
3 płaskie łyżeczki ciemnej pasty miso
1200 ml wody.
Warzywa
obrać, opłukać. Ziemniaki, marchewkę, daikon i kapustę pokroić w kostkę
jednakowej wielkości 1,5 / 1,5 cm. Czosnek drobno posiekać. Pora, całego
przekroić wzdłuż na pół, a następnie w poprzek na paseczki szerokości ½ cm.
Grzyby oczyścić, pokroić w paski.
W garnku, w
którym będzie się gotowała zupa przesmażyć na oleju kokosowym– czosnek, pora,
grzyby, marchewkę i ziemniaki, gdy wydzielą zapach, wlać wodę i zagotować. Zupy nie solimy.
Do
gotującej się zupy dodać najpierw daikon, a po 10 minutach kapustę i mięso.
Pastę miso
rozprowadzić
gorącym wywarem, wlać do zupy, doprawić pieprzem, przykryć i odstawić z ognia.
Posypać szczypiorkiem, podawać na gorąco.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz